Na wstępie, chciałabym się rozgrzeszyć z tak długiej przerwy. Spowodowane to było m.in.remontem. Powoli(nareszcie) wszystko wraca do normy,uff...
Wracam do Was ze zdwojoną siłą, ot co:).
Na początku chciałabym Wam pokazać moje smakołyki, które dostałam od SouthGirl.
Kochana, przepraszam że dopiero teraz o tym wspominam:*.
Virtual: 25 Camel, 22 Champagne, Essence: 01 It's snow woman's world |
Teraz cienie muszę przełożyć do mojego GlamBoxa:).
Dzielnie trwam w postanowieniu, iż wypełniony zostanie po brzegi.
Pozdrawiam,
ilussia.
Cienie mają świetne odcienie ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:)
http://delancydame.blogspot.com/
Też tak uważam:)
UsuńFaktycznie smakołyki!
OdpowiedzUsuńMniam:)
UsuńMam nadzieje Kochana ze bedziesz zadowolona z uzywania :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńJuż jestem baaardzo zadowolona:*
UsuńIdealne będą do codziennych makijaży :)
OdpowiedzUsuńDokładnie:).
UsuńŁadne kolorki, i bardzo praktyczne. Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńIdealne na codzień:)
Usuń