Chciałabym Wam parę słów napisać o dwufazowym płynie do demakijażu oczu z prowitaminą B5 i ekstraktem z rumianku, wyprodukowanym przez firmę Marion.
Sceptycznie podeszłam do tego produktu, bo z założenia nie przepadam za "dwufazówkami"-szczególnie tymi, które zostawiają tłusty film po ich zastosowaniu.
Buteleczka płynu jest plastikowa, przeźroczysta. Zawiera 120 ml i kosztuje ok.5 zł.
Już po pierwszym użyciu bardzo się ździwiłam, ponieważ płyn nie zostawia tłustej warstwy na skórze.
Całkiem dobrze zmywa makijaż oka, aczkolwiek przy zmywaniu kredki SuperSHOCK z Avonu czy też eyelinera z Essence, musiałam się trochę namęczyć.
Produkt nie podrażnia oczu, nie osłabia rzęs. Przy płynach dwufazowych np.z Delii czy Ziaji, miałam czasami problem "widzenia za mgłą". W przypadku tego produktu, niczego takowego nie zauważyłam.
Spośród trzech płynów różnych firm, jakie miałam okazję używać-Marion wygrywa.
Minusem jest dostępność-najlepiej szukać po małych sklepikach czy w Naturach, gdzie zauważyłam kosmetyki tejże firmy.
Podsumowując, jestem mile zaskoczona. Niestety, dalej nie zmienię swojego zdania na temat demakijażu oczu. Płyny micelarne, to w tej chwili mój numer 1 i żadne dwufazówki, mleczka mi tego nie zastąpią.
Może kiedyś zmienię zdanie?
Jest to moja subiektywna opinia.To, że dostałam kosmetyki od firmy-nie wpływa na moją opinię:).
Wszystkiego najlepszego z okazji Naszego święta:*!
Skusiłyście się na jakieś promocje sklepów?
Ja kupiłam pędzel Maestro do podkładu u LadyMakeup, gdzie tylko dzisiaj mamy darmową dostawę.
Ja niedługo będę testowała mój pierwszy płyn dwufazowy, wcześniej żadnego nie miałam:) zobaczymy.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, właśnie poszukuje czegoś do zmywania moich oczek, bo płyn z bielendy się kończy ;/
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam micele, tego nie znam
OdpowiedzUsuń