Jakiś czas temu pokazałam Wam magnes i lakier firmy Essence. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać efekt owych produktów na paznokciach i udowodnić, że magiczne urządzenie do magnesowania wcale nie musimy mieć, bo wystarczy...zwykły magnes.
Do dzieła!
Co jest nam potrzebne?
1)Lakier magnetyczny-koszt to ok.7.50
2)Magnes do paznokci-firmowy Essence(7.99) lub zwykły lodówkowy.
Malujemy dość grubą warstwą paznokcie danym lakierem-ja mam w odcieniu 03 magic wand! Nie bójcie się-lakier szybko Wam wyschnie.
Mniej więcej wyląda on tak:
Bierzemy do ręki magnes-i trzymamy go tuż nad świeżo pomalowanym paznokciem ok. 30 sek.
Ja po prostu sprawdzałam po jakimś czasie delikatnie, czy lakier został namagnesowany.
Efekty:
a) magnes Essence-musiałam nałożyć naprawdę grubą warstwę lakietu by widac było jakiś efekt
Za nic w świecie nie mogłam uchwycić pasków, może są aż tak mało widoczne? |
b)magnes lodówkowy-tutaj jestem mile zaskoczona, bo pomimo tego że nakładałam mniej lakieru, efekt był mocno widoczny
Podsumowanie:
Sama nie wiem, co mam o tym efekcie myśleć.... Nie mówiąc juz o "magicznym przyrządzie" Essence, które okazało się całkowicie zbyteczne. Co więcej-przykładając go do paznokci miałam dużo więcej podejść żeby było cokolwiek widać niż robiąc paski zwykłym magnesem. Co do efektu-nie powala na kolana, ale jest całkiem ok...
Hot or not? Same zdecydujcie:).
Pozdrawiam,
ilussia.
o matko czego to ludzie nie wymyslą :D magnes i pazkoncie.
OdpowiedzUsuńDla mnie to sciema, tzn. nie warte zakupu.
Mnie jakoś mocno nie kusi.. Bardziej podoba mi się stemplowanie :)
OdpowiedzUsuńmi się w ogóle ten efekt nie podoba .. nie wiem o co tyle zachodu
OdpowiedzUsuńdość dziwny produkt, chyba nie wart zakupu...
OdpowiedzUsuń@fiska-dokładnie, pomysłowośc ludzka nie zna dranic:)
OdpowiedzUsuń@Yasinisi- a mnie tak to kusiło, że kupiłam:(. Stempelki też lubię:)
@Chanel-dużo szumu, a efekt taki sobie:)
@MarudaMarudna-dobrze, że lakier mialam z wymianki:). Tylko zła jestem, że ten magnes kupiłam:(.
stempelki lepszee :)
OdpowiedzUsuńefekt ok ;) ale określiłabym to jako kolejny gadżet nie koniecznie potrzebny :)
OdpowiedzUsuńLubie takie lakiery :)
OdpowiedzUsuńChyba jakoś to do mnie nie przemawia :P
OdpowiedzUsuńjak dla mnie to przypomina trochę bruzdy na paznokciach :| zdecydowanie not. essence już wymyśla i chyba im się naprawdę nudzi ;D
OdpowiedzUsuń@Po prostu Dżoana-zgadzam się:)
OdpowiedzUsuń@.biemi-dokładnie, to gadżet który jest taki sobie, niestety...
@Katsuumi-:)
@Martuś-a do mnie niestety "przemówiło";D
@Mademoiselle Zu-heh, dobre skojarzenie:)
Pozdrawiam:*
do mnie to nie trafia niestety , ale zabawny gadżet ;)
OdpowiedzUsuńPisałam o lakierach magnetycznych w notce: "Przegląd magnetycznych lakierów do paznokci" - http://recenzjekosmetykowniktwielkiona.blogspot.com/2011/10/przeglad-magnetycznych-lakierow-do.html :-) Niestety nie miałam okazji testować/ używać takich lakierów do paznokci. Dobrze jest przeczytać jak to jest u Ciebie na blogu w notce.
OdpowiedzUsuńpierwsze słyszę o czymś takim, ciekawa jestem jak to wygląda na żywo :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie raczej hot :)) podoba mi się :))
OdpowiedzUsuńNie raz zastanawiałam się nad zakupem tego wynalazku - zawsze to jakieś odstępstwo od normalnych pazurków :)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc efekt mnie trochę zawiódł, myślałam że jest lepiej widoczny:/ dobrze że go nie kupiłam...
OdpowiedzUsuń