czwartek, 6 października 2011

Lakier magnetyczny-hot or not?

Witajcie:)!

Jakiś czas temu pokazałam Wam magnes i lakier firmy Essence. Dzisiaj chciałabym Wam pokazać efekt owych produktów na paznokciach i udowodnić, że magiczne urządzenie do magnesowania wcale nie musimy mieć, bo wystarczy...zwykły magnes.


Do dzieła!

Co jest nam potrzebne?
1)Lakier magnetyczny-koszt to ok.7.50
2)Magnes do paznokci-firmowy Essence(7.99) lub zwykły lodówkowy.

Malujemy dość grubą warstwą paznokcie danym lakierem-ja mam w odcieniu 03 magic wand! Nie bójcie się-lakier szybko Wam wyschnie.
Mniej więcej wyląda on tak:



Bierzemy do ręki magnes-i trzymamy go tuż nad świeżo pomalowanym paznokciem ok. 30 sek.
Ja po prostu sprawdzałam po jakimś czasie delikatnie, czy lakier został namagnesowany.

Efekty:
a) magnes Essence-musiałam nałożyć naprawdę grubą warstwę lakietu by widac było jakiś efekt


Za nic w świecie nie mogłam uchwycić pasków, może są aż tak mało widoczne?

b)magnes lodówkowy-tutaj jestem mile zaskoczona, bo pomimo tego że nakładałam mniej lakieru, efekt był mocno widoczny





Podsumowanie:

Sama nie wiem, co mam o tym efekcie myśleć.... Nie mówiąc juz o "magicznym przyrządzie" Essence, które okazało się całkowicie zbyteczne. Co więcej-przykładając go do paznokci miałam dużo więcej podejść żeby było cokolwiek widać niż robiąc paski zwykłym magnesem. Co do efektu-nie powala na kolana, ale jest całkiem ok...  
Hot or not? Same zdecydujcie:).

Pozdrawiam,
ilussia.

17 komentarzy:

  1. o matko czego to ludzie nie wymyslą :D magnes i pazkoncie.
    Dla mnie to sciema, tzn. nie warte zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie jakoś mocno nie kusi.. Bardziej podoba mi się stemplowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mi się w ogóle ten efekt nie podoba .. nie wiem o co tyle zachodu

    OdpowiedzUsuń
  4. dość dziwny produkt, chyba nie wart zakupu...

    OdpowiedzUsuń
  5. @fiska-dokładnie, pomysłowośc ludzka nie zna dranic:)
    @Yasinisi- a mnie tak to kusiło, że kupiłam:(. Stempelki też lubię:)
    @Chanel-dużo szumu, a efekt taki sobie:)
    @MarudaMarudna-dobrze, że lakier mialam z wymianki:). Tylko zła jestem, że ten magnes kupiłam:(.

    OdpowiedzUsuń
  6. efekt ok ;) ale określiłabym to jako kolejny gadżet nie koniecznie potrzebny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba jakoś to do mnie nie przemawia :P

    OdpowiedzUsuń
  8. jak dla mnie to przypomina trochę bruzdy na paznokciach :| zdecydowanie not. essence już wymyśla i chyba im się naprawdę nudzi ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. @Po prostu Dżoana-zgadzam się:)
    @.biemi-dokładnie, to gadżet który jest taki sobie, niestety...
    @Katsuumi-:)
    @Martuś-a do mnie niestety "przemówiło";D
    @Mademoiselle Zu-heh, dobre skojarzenie:)

    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  10. do mnie to nie trafia niestety , ale zabawny gadżet ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pisałam o lakierach magnetycznych w notce: "Przegląd magnetycznych lakierów do paznokci" - http://recenzjekosmetykowniktwielkiona.blogspot.com/2011/10/przeglad-magnetycznych-lakierow-do.html :-) Niestety nie miałam okazji testować/ używać takich lakierów do paznokci. Dobrze jest przeczytać jak to jest u Ciebie na blogu w notce.

    OdpowiedzUsuń
  12. pierwsze słyszę o czymś takim, ciekawa jestem jak to wygląda na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jak dla mnie raczej hot :)) podoba mi się :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie raz zastanawiałam się nad zakupem tego wynalazku - zawsze to jakieś odstępstwo od normalnych pazurków :)

    OdpowiedzUsuń
  15. szczerze mówiąc efekt mnie trochę zawiódł, myślałam że jest lepiej widoczny:/ dobrze że go nie kupiłam...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za komentarze...:)