piątek, 31 sierpnia 2012

Moje zamówienie z Yves Rocher.

Cześć!

Dzisiaj dostałam paczuszkę z mojego pierwszego(na pewno nie ostataniego:)) zamówienia z Yves Rocher.
Generalnie skusiłam się na zamówienie, bo:
a) przesyłka była darmowa;
b) produkt, który zamówiłam był tańszy;
c) do zamówienia można było wybrać prezent(co ja wybrałam, za chwilę się przekonacie).

Jako, że dużo naczytałam się się o płukance malinowej do włosów-wiedziałam, że to będzie moje "must have". Kosztowała mnie 18.90.


Prezentem, który wybrałam była piękna kosmetyczka.



Dodatkowo dostałam też taką próbeczkę.


Cieszę się, że skorzystałam z tej promocji i bliżej zaznajomię się z kosmetykami Yves Rocher.
Wcześniej korzystałam tylko z próbek.

Jestem ciekawa, czy Wy znacie i lubicie ww.firmę?
Jeśli tak, to co możecie polecić?
Jak kupujecie ich produkty-w sklepie stacjonarnym, w ofercie wysyłkowej czy w sklepie internetowym?

Wszystkim Bloggerkom-wszystkiego najjjjj...z okazji Naszego święta:*!

ilussia.

16 komentarzy:

  1. Ja wczoraj dostałam takie samo zamówienie jak Ty :-) Płukanka malinowa obłędnie pachnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. z płukankami nigdy nie miałam do czynienia, więc jestem ciekawa efektu i ogólnego wrażenia więc sama co nieco poczytam, a jeśli chodzi o sklepy to z tym różnie raz internet raz sklep stacjonarny ;)

    zapraszam na moje candy :)
    http://twoje-kosmetyki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też moja pierwsza płukanka, także jestem ciekawa efektów:)

      Usuń
  3. Lubię kosmetyki YR, kupuję w sklepie stacjonarnym. Panie są miłe i zawsze wrzucą dodatkowo jakieś fajne próbki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta płukanka zbiera sporo pozytywnych opinii, jestem ciekawa jak Tobie się spodoba. Ja jak narazie nie trafiłam na nic godnego polecenia z YR.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam nic z tej firmy, ale planuje coś zamówić .

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja kupuję produkty tej firmy od dłuższego czasu i ciesze się ,że coraz więcej YR na blogach.po raz pierwszy kupiłam coś z tej firmy będąc we Francji i tak jakoś się zaczęło.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja nie skorzystałam z darmowej przesyłki ech:(

    OdpowiedzUsuń
  8. Też skorzystałam z tej promocji ;] i równiez wybrałam sobie kosmetyczkę. Ale jeszcze jej nie wyprostowałam;]

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak czytam o tych kosmetykach YR, same pozytywy i dobre recenzje, a ja raz tylko dostałam mydło i balsam i tak się zawiodłam, że teraz trudno mi się przełamać i jeszcze raz wypróbować :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Też mam płukankę malinową, ale strasznie nie wydajna się wydaje. Chyba muszę kupić buteleczkę z psikaczem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za komentarze...:)