wtorek, 15 listopada 2011

Pokaż kotku, co masz w środku:)....? Czyli moje "glamboxowe" cienie.

Witajcie!

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moje cienie, które umieściłam w palecie GlamBOX od Digital.
Mam nadzieję z biegiem czasu ją uzupełnić:). Uprzedzam, że post ten będzie bardziej "zdjęciowy".

Do dzieła!

Całość w środku prezentuje się tak:



A teraz moje cienie bliżej-face to face:).




Swatche













Kochani, cienia ostatniego nie swatchowałam, bo zlewał się ze skórą.
Cień to, to MySecret 505.

Jak widzicie, niektóre moje cienie zostały uszkodzone przy przenoszeniu do palety....:(. 

Jakieś z moich cieni szczególnie Wam się podobają?


Pozdrawia ciepło:*:)

8 komentarzy:

  1. uroczy ten essence 44! uwielbiam takie żywe kolory :)
    a jak z trwałoscią tego glamboxa? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. @wizażownia-spadł mi kilka razy, i nic się z nim nie stało:). Cienie mocno 3mają, także po otwarciu pudełka po upadkach-były na swoim miejscu. Magnes trochę mi się wybrudził od cieni,a le mnie to nie przeszkadza:).
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brąz z Kobo jest najładniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wszystkie szarości są super; zawsze można je urozmaicić innymi kolorami. do szarych cieni pasuje sporo kolorków. ja np. lubię szaro-różowy (stonowany)makijaż. Ja do swoich cieni używam paletek Inglota.. tych dużych czarnych(mam nadzieję, że wiecie o których piszę). po wyjęciu ze środka .. hmm.. separatora?.. nie wiem jak to nazwać:( w kasetce mieści się sporo cieni

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie mi się podobają ^^
    U mnie o inglot freedom, tak apropos :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana, pytałaś gdzie można pobawić się w wymianki książkowe, o których u mnie pisałam :)
    Teraz ruszyła nowa, w której biorę udział :) Linka znajdziesz u mnie na blogu na sidebarze (wigilijna wymianka). Zapraszam Cię gorąco :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję ślicznie za komentarze...:)