Witajcie!
Wczoraj będąc w mieście wstąpiłam do Rossmana, gdzie jak-wiadomo-jest raj dla kobiet. Co też sobie kupiłam? Dosłownie trzy kosmetyczne rzeczy i coś do wystroju mieszkanka.
-płyn micelarny Bourjois. Skończyl mi się tonik witaminowy tej firmy. A widziałam, że ten płyn robi furorę, więc sama się przekonam, czy się z nim polubię.
-odżywkę Eveline "Paznokcie twarde jak diament". Ile ja się o niej naczytałam:)! Moje paznokcie, niestety, ostatnimi czasy bzikują, więc mam wielką nadzieję, że ta odżywka je uratuje.
- płyn do kąpieli Original Source-ten zapach jest nieziemski: czekolada i mięta.
Jak już wiecie, mam bzika na punkcie przystrajania domku na Święta. W Rossmanie dojrzalam śnieg. Ja wzięłam mniejsze kulki za bodajże 2.90 albo 3.90.
Miałyście do czynienia z którąś z moich zakupionych rzeczy? Chętnie poznam Wasze opinie.
3majcie się ciepło:*
I.:*
odżywka jest fenomenalna!
OdpowiedzUsuńoch ten Rossmann ostatnio śni mi sie po nocach:(
OdpowiedzUsuńfajne zkaupy, musze kupic sobie ten płyn
micel jest świetny, rewelacyjnie zmywa, ale ma glicerynę więc u mnie nastąpił po nim atak pryszczy. :( teraz używam go jedynie do zmywania makijażu oczu.
OdpowiedzUsuńodżywki z eveline są fajne, ja mam tę przyspieszającą wzrost paznokci.
:)
Nie miałam nic z tych rzeczy, natomiast te odżywki zbierają dobre recenzję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa maiłam odżywke do paznokci tylko różowa i się nie sprawdziła na moje połamane paznokietki ;)
OdpowiedzUsuńDam sobie...wszystkie paznokcie uciąć, że z odżywki będziesz zadowolona:)!
OdpowiedzUsuń